Wartość rynku polskiego konopi osiągnie dwa miliardy euro
W Polsce rynek konopi rozwija się stopniowo. W roku ubiegłym cały areał upraw, który został zgłoszony do dopłaty zwiększył się i to niemal dwukrotnie. Konopie są bardzo wydajne oraz możemy je uprawiać (pod pewnego rodzaju warunkami) w zasadzie na każdej glebie, ale co jest bardzo istotne znajduję zastosowanie w naprawdę wielu branżach przemysłowych.
Rozwój rynku konopnego
Zatem przybywa chętnych, aby inwestować między innymi w kosmetyki, ubrania czy też produkty budowlane z konopi. Uprawy do przemysłowych celów mogłyby być objęte nieco lżejszymi regulacjami. Tak podkreślają eksperci. Co ciekawe równolegle rozwija się również wykorzystanie w medycynie konopi.
Mamy możliwość w Polsce uprawy włóknistych konopi, które są nazywane konopiami przemysłowymi. Musimy oczywiście postępować według ściśle określonych procedur. Są pewnego rodzaju obostrzenia, które dotyczą psychoaktywnego składnika, występującego w konopiach. Chodzi o THC. Jest taki wymóg, aby uprawa, niezależnie od tego, czy mowa o nasiennictwie, czy też na włókno, na przykład dla papierniczego bądź budowlanego przemysły – mieściła się maksymalnie w 0,2 procent. Chodzi o THC w biomasie.
Zastosowanie konopi włóknistych
Według danych przytaczanych przez Orbis Cannabis w roku 2017 areał upraw włóknistych konopi wynosił 1288 hektarów. Z kolei w roku ubiegłym było to już 3556 hektarów. Dane te oczywiście nie odzwierciedlają jednak całej zajętej powierzchni pod uprawę włóknistych konopi, ponieważ część rolników nie deklaruje jej do przyznania gruntownych płatności.
Włókniste konopie znajdują wiele zastosowań. Szczególnie odnajdują się w takich branżach jak papiernictwo, włókiennictwo czy też kosmetyka oraz budownictwo. Możemy je uprawiać w zasadzie na każdej glebie. Co więcej są niezmiernie wydaje. Z hektara konopi wyprodukować możemy cztery razy więcej pulpy (na przykład do produkcji papieru) niż na przykład z hektara lasu. Dlatego między innymi w Polsce coraz więcej przedsiębiorców zamierza inwestować w produkcję na przykład ekstraktów CBD, produkcję ubrań, półsurowców z przetwarzania konopi, produktów budowlanych, produktów spożywczych czy też kosmetyków z dodatkiem oleju z nasion konopi. W naszym kraju są już budowane takie domy, w których zastosowana została struktura wsparta konopnym cementem. Jak ocenia sam prezes Orbis Cannabis, rozluźnienie lekkie prawodawstwa polskiego jeszcze pozwoliłoby znacznie bardziej zdynamizować rynek.
Każdy z aktów prawnych możemy udoskonalić. W tym również przepisy, które dotyczą konopnego rynku. Na przykład chodzi o producentów oraz inwestorów włóknistych konopi, którzy prowadzić chcą produkcję na cele budowlane, nasiennictwo, cele celulozowe czy też cele włókiennicze, gdzie sam poziom THC jest oczywiście niższy od wartości 0,2 procent. Tutaj zaproponować można nieco lżejsze regulacje. Można wprowadzić możliwość zgłoszenia uprawy bez żadnej konieczności przechodzenia wszelkich procedur skomplikowanych. W tymże aspekcie niemedycznych konopi można by faktyczne poluzować sam legislacyjny. Tak sytuację ocenia Patrycja Bartosz-Burdiak.
No Comment